Kto nie chciałby być bogaty? Pieniądze pozwalają na realizowanie swoich marzeń i spokojne życie – na nieszczęście w Polsce wielu ludzi narzeka na ich brak i z rozpaczą patrzy na wyciągi ze swoich kont bankowych. Pojawia się wówczas magiczne pytanie: jak przyciągnąć pieniądze? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak przyciąganie pieniędzy i na czym to polega? Zastanówmy się nad tym!
Tak de facto kwestie finansowe w większości wypadków biorą się ze złego myślenia.
Chodzi o pewną mentalność społeczną, jaką w znaczącej liczbie sytuacji przenosi się z pokolenia na pokolenie. Bogaci ludzie rozważają przeciwnie, niż biedni. Ci pierwsi są bardziej skłonni do funkcjonowania, ryzyka, gonienia za swoimi celami, kiedy ci drudzy posiadają większe tendencje do trzymania się stabilnej, choćby niekoniecznie zadowalającej płaszczyzny życia i myślenia życzeniowego. Gdybym tak wygrał w totka, gdybym dostał duży spadek po wujku w Ameryce… Ciut za dużo tych gdyby. Tymczasem prawo przyciągania w praktyce mówi, że aby cokolwiek się zmieniło, powinno się działać. Podejmować nieraz skomplikowane decyzje i wyrwać się ze stałego schematu. Jako przykład można podać zwykłą pracę na etacie – w większości przypadków uniemożliwia ona zdobycie majątku, bowiem ogranicza konkretnym pułapem majątku i godzin pracy. Alternatywą jest własny biznes albo bardziej wolny zawód. Nieustanna walka, dążenie, szukanie nowych dróg. A natomiast także równolegle do pracy etatowej można znajdować dodatkowe źródła dochodu. Bogaci ludzie zachowują otwarty umysł i są gotowi skoczyć na tak zwaną głęboką wodę.
Dodatkowe informacje: prawo przyciągania w praktyce.